W dniu ślubu, tak tuż na zakończenie przyjęcia, lekko przed północą, dostaliśmy prezent ślubny od bliskiej osoby, a był to…
przewodnik po Barcelonie!
Książka jak książka, ale w środku widniała rezerwacja trzech noclegów i przelot do tego kolorowego hiszpańskiego miasta.
Przelot z datą 5 października 2013. To już jutro!
Nasz pierwszy lot samolotem. Nie będę ukrywać, że ogromnym emocjom towarzyszy mały strach.
Trzymajcie za nas kciuki!
Autora tych pięknych zdjęć znajdziecie tutaj: http://www.flickr.com/photos/aigle_dore/, albo po kliknięciu w fotografię.
Mam nadzieję, że po weekendzie doczekam się własnych! 🙂